mruk / 2016.12.23 : 12.03
Słychać kroki. Korytarz wciąga. Poszedłbym za nimi.
horus / 2016.08.24 : 18.52
Patt i jego inwersja. To korytarz jest podmiotem. Bardzo aktywnym zresztą. Idziemy. Ale to On decyduje. Samsara.
MiguelAngelo / 2016.08.02 : 17.32
Idą. Korytarz bezgłośnie wsłuchuje się w echo kroków. Dźwięk wybrzmiewa bezceremonialnie. Iść dalej czy wrócić. Ten dylemat od zawsze spędza ludzkości sen z powiek.