Patt / 2009.10.15 : 15.08
No nie wiem. Powiem, szczerze. Nie podoba mnie się. Czuję przez skórę (ale przecież to tylko spekulacja) komercję. Czuję portret nagrobny. Czuję wpływy naszej i waszej klasy. Czuję niedosyt. Czuję portale fotograficzne, z których uciekłem. Protestuję tym samym, twierdzeniu, żem nieczuły.
Lifter / 2009.10.13 : 21.45
Mi wystarcza ladne. Jak kiedys sam z siebie zaczne robic piekne, to fajnie. Ale to musi wyjsc samo z siebie, inaczej nie ma sensu.
Lifter / 2009.10.13 : 21.26
Coz poradze, lubie kicz, kontrasty i dzwoneczki. Nad oryginalem jeszcze popracuje w takim razie, zobaczymy co wyjdzie.
Jam nie artysta, ja tylko lubie robic fotki. :)
Lifter / 2009.10.13 : 20.55
Ah, jeszcze winiete dodalem, zeby sie z wszystkkic hgrzechow wyspowiadac :)
Lifter / 2009.10.13 : 20.51
Obrobka nie byla agresywna zasadniczo, oryginal jest tylko NIECO mniej kontrastowy.
Lifter / 2009.10.13 : 20.15
Socha - moge ale w jakim celu? :)
MiguelAngelo / 2009.10.13 : 07.31
podoba mi się bardzo! tak jak Qxo prawi - kolor i kontrast do spóły z głębią robią swoje...
Lifter / 2009.10.12 : 23.10
Kiedyś przyjdzie i do nas, jesiennie bladolica
Pilot purpurowego zmierzchu
Ostatnia miłośnica