mruk / 2009.07.04 : 23.54
W tym pojedynku jedno zdjęcie zdecydowanie się wyróżnia zarowno walorami artystycznymi jak i zgodnością z tematem
MiguelAngelo / 2009.07.02 : 21.41
po chwili zastanowienia:
kontast! kolorowa sielanka, idylla dobitnie podkreślona miękkością tej fotografii, zestawiona jest z brutalną, szarą, zniszczoną rzeczywistością człowieka. dramat polega na nieświadomości osoby upadłej.
MiguelAngelo / 2009.07.02 : 21.40
montaż, nie montaż... świetny jest efekt końcowy i o to właśnie chodzi.
Patt / 2009.07.01 : 22.39
Wersji oczywiście było tego zdjęcia. W oryginale, na wozie siedzi se człek, mniej więcej w takiej pozie ale jest.... jakby to powiedzieć.... mało ciekawy. Cukierkowy. Plastikowy. Winyl i folia. Mało tego -widział mnie i pozował. Włosy uczesał. Odkaszlnął, garnitur zębów objawił - ręce z kieszeni wyjał, - słowem ręce trochę opadały.
Ale ten oto - wygiął się naturalnie, sterany życiem i żołądkową. Trudnośc zamiany tych dwóch - żadna, mimo, że o cieniu pomiędzy dwoma kołami zapomniałech. Obaj mniej więcej o tej samej pozie, tego samego wzrostu ( na oko) i powiedzmy tej samej kubatury. Dwa zdjęcia zatem i trochę liftingu. Nie pamiętam, ale ze dwa lata ma ta praca.
Teraz, za jakie dwie dychy, taki jak ten, sam by się na takim wozie usadowił i miałbym pracy ze zdjęciem potwornie mniej.
Ale naonczas taka mysl mnie nie naszła.
Lifter / 2009.07.01 : 19.14
Jaki kolaz, jak woznica :D, roweru ni ma... :D
A serio - szkoda, jakby bylo "z reala wziete" to byloby cudenko, teraz jest "tylko" bdb.
Lifter / 2009.07.01 : 19.13
Mocne, ale chyba w BW lepsze?
I moje niskich lotow skojarzenie " przesrane... zechl konik..." :)
Tak mi tu konturnowato sie widzi :)
tellerka / 2009.06.30 : 13.37
Zover jak cos powie... to ma rację :)